Australijczyk Broc Parkes na podium klasy Supersport zakończył otwierający sezon wyścig na torze Phillip Island. Oba wyścigi kategorii Superbike w ścisłej czołówce ukończył Irlandczyk Jonathan Rea.
Motocykliści Hondy przez cały weekend w Australii narzucali tempo rywalizacji klasy Supersport. Broc Parkes z zespołu Ten Kate Racing Products Honda sięgnął po pole position a startujący z drugiego pola Brytyjczyk Sam Lowes z ekipy Bogdanka PTR Honda prowadził przez pierwsze cztery kółka.
Z uwagi na wysoką temperaturę i problemy z ogumieniem, niedzielna rywalizacja w klasie Supersport została skrócona z 21 do 15 okrążeń. Co prawda problemy z oponami nie ominęły także kierowców Hondy, jednak ci świetnie poradzili sobie w trudnej sytuacji, dowożąc do mety cenne punkty.
Pierwszy wyścig sezonu wygrał wracający do World Supersport Turek Kenan Sofuoglu, lecz Parkes finiszował tuż za nim, na trzeciej pozycji, bezpośrednio przed debiutującym w serii Francuzem Julesem Cluzelem (PTR Honda) i ostatecznie piątym Samem Lowesem. Na mecie w pierwszej dziesiątce znalazło się aż pięciu kierowców dosiadających modelu Honda CBR600RR, w tym Ronan Quarmby i Czech Lucas Pesek.
„Starałem się oszczędzać tylną oponę i zaatakowałem chyba trochę za późno, ale trzecie miejsce to dobry wynik - powiedział Parkes, z kolei Cluzel dodał: - Czwarte miejsce to dobry wynik. Podium było blisko, ale moja tylna opona była już całkiem wykończona. Parkes miał chyba więcej przyczepności... i doświadczenia."