Marc Marquez już dwa tygodnie temu, podczas Grand Prix Japonii, zdobył drugi z rzędu tytuł mistrza świata MotoGP, a zwycięstwo Hiszpana w niedzielnym wyścigu o Grand Prix Malezji przypieczętowało 63. tytuł w klasyfikacji konstruktorów dla Hondy.
Wygrywając w Malezji Marquez nie tylko zapewnił Hondzie kolejny tytuł w klasyfikacji konstruktorów, ale również wyrównał, ustanowiony w 1997 roku, rekord dwunastu zwycięstw w jednym sezonie należący do legendarnego zawodnika Repsol Hondy, Micka Doohana. Triumf tegorocznego mistrza MotoGP w Malezji był także 695 wygraną motocyklisty Hondy w wyścigu MŚ, a dla Hondy - aż 63. tytułem w klasyfikacji konstruktorów (w tym 21. w królewskiej klasie).
„To był jeden z najtrudniejszych i najbardziej wymagających fizycznie wyścigów w tym sezonie, dlatego cieszę się bardzo, że wyrównałem rekord zwycięstw Micka Doohana - powiedział Marquez. - Wiedzieliśmy, że w Malezji będzie gorąco, ale dzisiaj samo dojechanie do mety było wyzwaniem. Jestem zadowolony ze swojej jazdy, ponieważ straciłem trochę czasu w pierwszym zakręcie, ale byłem w stanie przebić się na czoło stawki i kontrolować sytuację przed decydującym atakiem."
„To kolejny bardzo ekscytujący i wyjątkowy dla Hondy sezon - powiedział wiceprezes Honda Racing Corporation, Shuhei Nakamoto. - Marc pokazał niesamowitą dominację, wygrywając pierwszych dziesięć wyścigów z rzędu, a następnie sięgając po drugi z rzędu tytuł mistrzowski.
Nigdy tego nie zapomnimy, tym bardziej, że dokonał tego podczas naszego domowego wyścigu w Japonii. Ten tytuł dedykuję wszystkim kibicom Hondy na całym świecie, a my ruszamy teraz na ostatnią rundę sezonu do Walencji, gdzie spróbujemy przypieczętować też mistrzostwo w klasyfikacji zespołów - drugą z rzędu „potrójną koronę" ."